Jaki rewolwer do strzelania tarczowego?

Witam!
Proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów-strzelców w wyborze rewolweru do strzelań dokładnych! Czy są jakieś które mają regulowany spust? (...chyba ze szczerbinką nie powinno być problemu). Sam nie wiem czy jakiś S&W może ZKR (...podobno są dobre tylko trudno dostępne).
pozdr. Marek

Czyli REWOLWER i już... ? Ja "obraziłem" się ostatnio na mojego S&W 357 magnum z 6'' lufą, rękojeścią Moriniego i specjalnie przystosowanymi przyrządami (regulowanymi). Kupiłem Pardini HP New .32 "full wypas" z absorberami odrzutu i pojechałem na II r PP GP do Warszawy. A moja koleżanka klubowa (pierwszy start od lat) zabrała ze sobą mojego rzuconego w kąt smisia. Ja 265, ona 269. Cóż... polecam S&W.

GGlady napisał:

Czyli REWOLWER i już... ? Ja "obraziłem" się ostatnio na mojego S&W 357 magnum z 6'' lufą, rękojeścią Moriniego i specjalnie przystosowanymi przyrządami (regulowanymi). Kupiłem Pardini HP New .32 "full wypas" z absorberami odrzutu i pojechałem na II r PP GP do Warszawy. A moja koleżanka klubowa (pierwszy start od lat) zabrała ze sobą mojego rzuconego w kąt smisia. Ja 265, ona 269. Cóż... polecam S&W.

Pistolet sam nie strzela

Lodowa napisał:

Pistolet sam nie strzela

Ci co mnie znają takich komentarzy nie robią, bo wiedzą, że dobrze znam tę zasadę. Nie zrozumiałeś po prostu tekstu...

A tak na poważnie, to jeśli ktoś już koniecznie musi strzelać z rewolweru to S&W jest naprawdę świetnym wyborem, ale... No właśnie jest tych "ale" kilka.

1. Niestabilna szczerbinka. Trzeba ją wymienić na w pełni regulowaną.

2. Muszka z jakimś czerwonym plastikiem. na szczęście wystarczy ten plastik wydłubać i robi się świetna muszka.

3. Trzeba dokupić rękojeść, a Morini robi ją tak, że główna śruba scalająca obie jej część jest dokładnie tam, gdzie sprężyna.

4. Od dwóch lat min. ciężar języka spustowego, to już nie jest 1360 G, tylko 1000 G. Raczej trudno osiągalne w S&W.

Ale fajny jest, to fakt.

Polecam ZKRa jest doskonale wykonany, piekielnie celny i niestety trudno go zdobyć. Gdzieś czytałem, że w Polsce jest ich jedynie 54szt. Rękojeść dorobił mi Pan Multon i na zawodach grupy powszechnej mając ksywę "dziurkacz" (amunicja .38 special WC) gromimy kolegów z "prawdziwymi" jednostkami centralnego zapłonu.

Ja również polecam rewolwer ZKR 551.
Bardzo bardzo celny. Miałem okazję się przekonać na ostatnich zawodach.