Amunicja do Margolina

Cześć.

No właśnie Panowie powróćmy do tematu doboru amunicji , bo Cerber czeka i nadal nic nie wie ?.Jedyne co wywnioskował z tej dyskusji to , że najbardziej pasuje ta o kal. 0,22.

Pozdr.

Temat tego wątku to amunicja do Margolina. Wątek bardzo długi i myślę że już trochę zboczyliśmy z tematu. A dyskusja jest iście angielska gdyż trwa już kilka miesięcy. Valdi sprecyzuj pytanie a obiecuję szybko odpowiedzieć na miarę swojej wiedzy.

Cześć.

No zboczenie dość istotne !
Cerber pytał co się dzieje gdy mu się Marguś tnie, a wszyscy mu odpowiadaja na wszystkie pytania tylko nie na to co początkowo postawił.
W pytaniu Cerbera są jak gdyby dwa wątki:
- dlaczego są zacięcia ?
- i jakiej amunicji używać ?.

Mam podzielone zdanie co do obecności (pazura wyciągu) i jego roli przy wyrzucaniu łusek w zamku swobodnym ?. Ale nie znam się na tym za dobrze i chętnie poznam ten temat od strony osób znajacych zagadnienie.
Co do doboru amunicji to napewno wszystkie Match Pistol. Napewno S&B nie chce być posłuszna Margusiowi ( to z własnego doświadczenia ).

Pozdr.

Witam Panowie .

No teraz to się już nie dziwię dlaczego to forum jest takie szybkie i tak obiecujące :shock: . .
Szanowny p. Michale prawie miesiąc temu zwróciłem uwagę na fakt , że w zapytaniu ( Cerbera ) o przyczynę zacięć Margolina i jaki stosować rodzaj amunicji dyskusja Panów odbiegła znacznie od tematu i ta odpowiedż nadal nie została udzielona tu na forum . Ponowiłem tą prośbę i też nic.
Czyżby nie było tu nikogo co wie , zna przyczynę zacięć Margilina, i czy wadą i przyczyną może być stosowana amunicja :?: . Mam pewne doświadczenia w Margolinach i różne już cuda w wykonaniu tej broni już widziałem , nawet do strzelającego seriami ( i to nie z powodu przepiłowanego zaczepu ) tylko z całkiem innego powodu :shock: . Ale o tym opowiem innym razem .
Proszę Panowie zdradzcie tą tajemnicę , bo wiem że Cerber czeka na tą odpowiedz. To mój kolega z IDPA i strasznie pragnie strzelać również pistolet sportowy.

Pozdrawiam.

Nie czuję się wielkim autorytetem w tym temacie, ale mogę coś napisać na podstawie własnych doświadczeń. Wedle moich obserwacji najczęstszą usterką w pistolecie margolin objawiającą się nie wyrzucaniem łusek, jest brak lub uszkodzenie pazura wyciągu. Jednocześnie należy dodać, że w wypadku mocnej amunicji nawet przy braku pazura wyciągu pistolet może prawidłowo przeładowywać. Często również zacięcia te są spowodowane zanieczyszczeniem miejsca (wycięcia z boku komory nabojowej), w którym normalnie chowa się pazur wyciągu. Byłem też świadkiem następującego zdarzenia dwie zawodniczki strzelające margolinami miały przestrzelaną amunicję, ale różną do każdego egzemplarza. Dziewczyny pomyliły paczki i w efekcie jedna strzelała lewo dół a drugą z powodu zacięć( nie wyrzucania łuski) musieliśmy wycofać z konkurencji. Tak czułe są margoliny na amunicję.

Witam.

Co do tego kto i w czym jest expertem to temat nie na tą dyskusje .

Zgadzam się Michale z tym co mówisz, że rodzaj amunicji wstrzelanej do danej broni to ważna rzecz. Tak się dzieje przy kazdym pistolecie i to bez różnicy czy on strzela 9mm, czy 0,22 cal. ( ja go nazywam smarkatym ).
Jakość amunicji bez dyskusyjnie wpływa na działanie mechanizmów a o celności broni nie wspomne :shock: . Dlatego stosowanie amunicji karabinkowej w pistoletach jest poważnym błedem i niepotrzebnym nadmiernym zużywaniem się broni. W amunicji pistoletowej tak wiele możemy sobie wybrać , że napewno którąś wstrzelamy do naszego pistoletu :!: . Ja jak na przekorę z CZ Kadet ( którego mam do treningów strzelań dynamicznych ) z uwagi na pomniejszenie kosztów treningu
wstrzelałem w bardzo silną i głośną amunicję S&B HV, która o dziwo bardzo dobrze mu spasowała i wynik 185/200 w szybkim strzelaniu nie jest niczym nadzwyczajnym z tej broni. Musimy tu zaznaczyć , że jest to broń typowo rekreacyjna i nie do precyzyjnych strzelań sportowych. Już wielu kolegów się przekonało jadąc do sklepu ) po sromotnej ich przegranej ( zakład koleżeński ) o , że z tego pistoletu potrafię wystrzelić 20 strzałów do tarczy TS2 - 25 metrów ( z szybką wymianą magazynka ) w ciągu 25 sekund i przestrzeliny nie opuszczą pola ( 9 ), rzdkością jest ( 8 ) i to max. 1-2 nieposłuszne dziurki . Jestem z tej broni bardzo zadowolony i do rekreacji służy swietnie. To nie są przechwałki jak ktoś nie wierzy to jego sprawa . Nie strzelam statycznie więc wyniki moje nie są rewelacyjne , ale szybkie strzelanie zawsze było moją domeną i bardziej mi się podobało jak typowe tarczowe.
Ale teraz to ja się zbaczam z tematu .
Powracając do tego dyskusyjnego ( pazura wyciągu ) :!: , mam wrażenie
że on nie ma zbyt dużego udziału w procesie wyrzucania łusek ( no może ukierunkowanie łuski ) żeby nie leciała prosto w czoło . 99,9 % Margolinów nie posiada tego urządzenia na jego badziewne i zawodne zamocowanie, oraz strzelanie mocną amunicją , a mimo to wyrzucają łuski
i nie mają zacięć :!: .
Jestem tylko strzelającym i pojecie o pukawkach u mnie ( średnio-niskie )
ale z zaobserwowanych przypadków mogę stwierdzić że te problemy można było spotkać w pistoletach , które nie byłu należycie zadbane, czyszczone, szczególnie okolice obok komory nabojowej , wejscia pocisku do lufy, oraz wszystkie mechanizmy odpowiadające za płynne działanie zamka, magazynki to też istotna sprawa, w klubach często były one zamieniane od innej broni i nie były dobrze zpasowane z zamkiem (wysokość) osadzenia + zaczep, bardzo często była uszkodzona sama komora nabojowa , która posiadała zadziory, powodowało to rozdęcie łuski i zblokowanie jej już w samej komorze itd. W zamku swobodnym rola tego pazura jest raczej pośrednia, a proces cofania się gazów postrzałowych załatwia tę sprawę sam bez problemu przy udziale wyrzutnika. Myślę że w tym systemie pazur wyciągu ( jak jego nazwa wskazuje) służy do rozładowania broni ( wyciągu naboju ). Jak go nie było nie można było broni rozładować ( normalnie ) i trzeba było sobie pomagać paluchem z paznokciem , lub wkrętakiem z przybornika, co u początkujących było niebezpieczne i budziło to moje obawy :shock: .
Myślę , że ktoś kto zna to zagadnienie bliżej wyjaśni nam to dokładniej i bedziemy to mieli za sobą .


PS. Panie Michale my nadal czekamy na info w sprawie tego strzelania Karabinowego ( mój SL-8 ) nie moze się doczekać no i Beryl też się odgraża że na 300 to in da sobie radę :shock: .

Pozdrawiam.