Offcanvas module

I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!

  • guten
  • guten Avatar
  • Gość
  • Gość
12 lata 4 tygodni temu #16868 przez guten
guten odpowiedział w temacie: Odp: I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!

lekomin napisał: Satin,
też się trochę zszokowałem, że w komunikacie nie ma informacji, że były protesty jakieś. Tak się mnie wydaje, że po naszym casusie, gdzie pozwolili nam strzelić, mimo że nie mieliśmy licencji ktoś podjął decyzję, że pozostałych już nie będą dopuszczali do zawodów - wtedy nie mogą złożyć protestu :)

Szkoda że nikt nie wyjaśnił, w którym miejscu przepisów ISSF znajduje się możliwość "niesklasyfikowania" zawodnika?

www.pzss.org.pl/images/stories/wyniki/20...a%20Bialegostoku.pdf kombinatorzy w tym Białymstoku, zamiast normalnie jak już tak chcieli wyróżnić posiadaczy licencji bezterminowych czyli przy konkretnej osobie PK. To jakieś dziwne zabiegi z innymi komunikatami, cała ta sprawa wyglada bardzo dziwnie i podejżewam ze będzie miała swoje echo. A podczas zawodów PTG jako delegat techniczny też usłyszał kilka słów prawdy o sobie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • satin
  • satin Avatar
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 tygodni temu - 12 lata 3 tygodni temu #16869 przez satin
satin odpowiedział w temacie: Odp: I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!
Będzie miała swoje echo ale czy będzie lawina ... zobaczymy. Mnie najbardziej cieszy fakt, że jest parę osób, którym zależy na wyjaśnieniu sprawy.

Znalazłem chyba dobre rozwinięcie skrótu PK w tym przypadku. Puchar Kmiota - oczywiście chodzi o uczestników :)
Ostatnio zmieniany: 12 lata 3 tygodni temu przez satin.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • kaliber
  • kaliber Avatar
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 tygodni temu #16871 przez kaliber
kaliber odpowiedział w temacie: Odp: I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!
Witam wszystkich miłośników strzelectwa, tych którzy byli w Białymstoku i tych, którzy będą budować swoje wyobrażenie o rozegranych u nas zawodach na podstawie opinii zamieszczanych na tym forum. Wiadomo, że na wszelakich forach wypowiadają się najczęściej osoby, które chcą kogoś skrytykować, a rzadko zdarzają się jakiekolwiek pochwały (od razu przyznaję się, że właśnie z takiej przyczyny rzadko wchodzę na wszelakie fora).


Po raz pierwszy chciałabym spróbować wyjaśnić pewne sprawy organizacyjne. Jeśli ktoś kiedykolwiek organizował jakieś zawody strzeleckie, to zdaje sobie sprawę jakie to trudne. Wszystkie problemy, które się z tym wiążą trzeba pomnożyć przez 3, ponieważ zawody rozgrywane były jak zawsze na trzech strzelnicach. Wiem, że to jest duża niedogodność, dla nas chyba największa, ale niestety tak już jest. Też byśmy chcieli mieć dużą strzelnicę w jednym miejscu. Rozumiem doskonale, że dla kogoś może być dużym problemem wstanie na zmianę o godz. 8.00, dla innych nie podoba się strzelanie o godz. 20.00. Niestety w poprzednich latach nie przyjął się pomysł rozciągnięcia zawodów na 4 dni, w związku z tym (jak wyżej) trzeba się dopasować.

W tym roku po raz pierwszy zaistniało zamieszanie ze zgłoszeniami. :(
Na zawody przyjechało 93 zawodników (nie licząc Litwy i Białostoczan).
Nie było łatwo opanować zgłoszenia. Część problemów powstała z naszej winy, ale jeśli ktoś nie dostał potwierdzenia startu, a za wystarczającą informację uznał komunikat że mail został otwarty, to troszkę w tym w zamieszaniu również jego udziału. Na szczęście wszystkie problemy udało się wspólnie rozwiązać i nie zdarzyło się chyba, żeby komuś przesunęła się zmiana o więcej niż na sąsiednią.

W wyniku nacisków różnych grup zawodników w trakcie układania kalendarza na obecny rok termin zawodów został przesunięty o dwa tygodnie, w porównaniu z poprzednimi latami. Dlatego na zawodach nie było kilku ważnych osób m.in. Marka Maruchy, który zawsze opracowywał dla nas komunikat. Jak widać jest nie do zastąpienia, bo sprawdzaliśmy komunikat wielokrotnie przed opublikowaniem i trochę to musiało potrwać.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami zawody przeprowadzane były zgodnie z regulaminem PZSS. Wszyscy zawodnicy wiedzieli, że odbędą się zgodnie z wprowadzonymi przepisami. 11 osób spośród wszystkich, które przyjechały
(w tym 2 z Białegostoku) nie posiadały licencji ważnej w roku 2012. Osoby te wiedziały, że nie znajdą się na komunikacie i świadomie wykupiły metryczkę i zdecydowały się na start.

Złożone zostały do nas 2 protesty, ale nie dotyczyły one organizacji zawodów jako takich, lecz odnosiły się do regulaminu współzawodnictwa sportowego chwalonego przez PZSS i zostały skierowane do rozpatrzenia do Biura PZSS. W związku z tym nie zostały uwzględnione w komunikacie.

Zawody od początku ich rozgrywania w Białymstoku odbywają się w ciągu trzech dni. Prawie wszystkie konkurencje są podzielone na 2 dni. Jeśli ktoś wytyka niedouczenie wszystkim naokoło powinien wskazać przepis ISSF, który mówi, że zawody nie mogą się tak odbywać. Nawet jeśli jest to jeden dzień, to
nie ma możliwości, żeby wszyscy zawodnicy spotkali się na strzelnicy. Czyżby kogoś „kłuły w oczy” akurat osoby Jacka i Kingi? Klasę, którą pokazali podczas strzelania finału można było oglądać osobiście. Nie przeszkodziła im koszmarnie późna godzina. Opóźnienie finału spowodowane było czekaniem na zawodnika, który zakwalifikował się do finału i nie zgodził się na strzelanie standardu we wcześniejszej zmianie (z grzeczności nie podajemy jego nazwiska). Jego oburzenie zapewne byłoby ogromne, gdybym podjęła decyzję, że finał zaczynamy bez niego. Ale cóż, 50 osób mogło poczekać .

W ramach komentarzy zawodników otrzymałam świetny pomysł – wprowadzenia internetowej rejestracji zawodników. Niestety wcielenie tego w życie nie jest takie proste. Zakup specjalnie dla nas opracowanego programu wiązałby się na pewno z dużymi kosztami, a pomysł w rodzaju – uczeń albo student zrobi to za darmo w ramach rozrywki, niestety się nie sprawdzi. Przekonałam się o tym szukając przez 2 lata osoby, która zrobiłaby dla nas nową stronę internetową. Mam już wstępną koncepcję jak jednak dałoby się to wprowadzić w życie ale jeszcze przed tymi zawodami obiecałam sobie, że jest to ostatnia Runda Pucharu, którą organizujemy.
Negatywne komentarze (nielicznych co prawda osób), tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Jeden z zawodników podsumował to w ciekawy sposób: „jak ktoś całe życie sr.ł za stodołą to i g..no pisał będzie”


Zawodnicy konkurencji pst i pcz, którzy nie mogli odebrać swoich dyplomów, pucharów i nagród, a jeszcze się ze mną nie skontaktowali, proszę o maila z adresem. Przesyłki zostaną wysłane pocztą zaraz po świętach .
Wszystkim życzę w imieniu całego Klubu Wesołych Świąt, smacznego jajka i wysokich wyników na pozostałych Rundach! :)
Jolanta Jarczewska
Wiceprezes UKS Kaliber

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • k-91
  • k-91 Avatar
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 tygodni temu - 12 lata 3 tygodni temu #16873 przez k-91
k-91 odpowiedział w temacie: Odp: I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!

kaliber napisał: Opóźnienie finału spowodowane było czekaniem na zawodnika, który zakwalifikował się do finału i nie zgodził się na strzelanie standardu we wcześniejszej zmianie (z grzeczności nie podajemy jego nazwiska). Jego oburzenie zapewne byłoby ogromne, gdybym podjęła decyzję, że finał zaczynamy bez niego. Ale cóż, 50 osób mogło poczekać .


Witam!
Na wstępie pragnę bardzo przeprosić za swoje bezczelne :blush: i nieodpowiednie zachowanie wszystkich strzelców, którzy musieli czekać na mój przyjazd...więcej się to już nigdy nie powtórzy!

Miałem już nic nie pisać o zawodach w Białymstoku ale cuż, w tym miejscu zostałem wywołany B) i chyba niegrzecznie byłoby nie sprostować tego i owego :angry: . Tym zawodnikiem byłem jaaaa :woohoo: .....czyli Marek Sowa B) ( nie mam aż tak chronionych danych osobowych żeby nie podawać tego do wiadomości wszystkich zainteresowanych!). Nie zgodziłem się na strzelanie we wcześniejszej zmianie ponieważ nie miałem ochoty i nie musiałem strzelać z językiem na brodzie itd itd, wcześniej strzelałem Pdw i Ppn...mentalnie nastawiłem się na swoją zmianę :) i tego się trzymałem! Pani Jolu, wcale nie byłbym oburzony jakby finał odbył się bez mojej osoby...byłoby to tylko nie fair wobec mnie i tyle! Jak to mówią...nie mój cyrk i nie moje małpy, ja zmian nie ustalałem! A tak na marginesie dodam że....(nie wiem kto i tylko uogólniam)...USTALENIE ZMIAN W PST3X20 CO GODZINĘ JEST "LEKKIM" NIEPOROZUMIENIEM!!!!!!!! Nigdzie i nigdy czegoś takiego nie widziałem, zawsze było to minimum 1,5 godz. ( w mojej zmianie strzelało 3 zawodników, nie było zacięć, tarcze oceniano na NASZĄ PROŚBĘ PO 10 STRZAŁACH A NIE PO 5 JAK ZAWSZE i ledwo co wyrobiliśmy się w 1 godz!) Tutaj pretensje za bałagan i póżny finał możecie mieć tylko do siebie :angry: !

Dobra, a teraz najważniejsze co chciałem napisać o całej sytuacji związanej z moją skromną osobą....wyszło jak wyszło, ale Pani Jolu....przed wyjazdem z hotelu na strzelnicę udaliśmy się z kolegą Jankiem (...pozdr dla Janka ;) ) do organizatorów i spytaliśmy się jak to ma być i czy będę strzelał Super Finał, odrazu daliśmy jasno do zrozumienia że na 100% nie przyjedziemy przed rozpoczęciem finału itd itd, jeżeli powiedziano by nam że musimy wybierać co chcemy strzelać to Pst3x20 przenieślibyśmy na niedzielę.....powiedziano nam, tutaj cytat "...nie ma problemu, napewno się wyrobicie a jak nie to poczekamy!" Na tym kończę!

pozdr. Marek
Ostatnio zmieniany: 12 lata 3 tygodni temu przez k-91.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • guten
  • guten Avatar
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 tygodni temu - 12 lata 3 tygodni temu #16876 przez guten
guten odpowiedział w temacie: Odp: I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!

kaliber napisał: Zgodnie z wcześniejszymi informacjami zawody przeprowadzane były zgodnie z regulaminem PZSS. Wszyscy zawodnicy wiedzieli, że odbędą się zgodnie z wprowadzonymi przepisami. 11 osób spośród wszystkich, które przyjechały
(w tym 2 z Białegostoku) nie posiadały licencji ważnej w roku 2012. Osoby te wiedziały, że nie znajdą się na komunikacie i świadomie wykupiły metryczkę i zdecydowały się na start.

Zawody od początku ich rozgrywania w Białymstoku odbywają się w ciągu trzech dni. Prawie wszystkie konkurencje są podzielone na 2 dni. Jeśli ktoś wytyka niedouczenie wszystkim naokoło powinien wskazać przepis ISSF, który mówi, że zawody nie mogą się tak odbywać. Nawet jeśli jest to jeden dzień, to
nie ma możliwości, żeby wszyscy zawodnicy spotkali się na strzelnicy. Czyżby kogoś „kłuły w oczy” akurat osoby Jacka i Kingi? Klasę, którą pokazali podczas strzelania finału można było oglądać osobiście.
Jolanta Jarczewska
Wiceprezes UKS Kaliber

Pani Jolu skoro pani wspomina o przepisach to podaję:
6.5.4.5.1
6.3.6.5.1
6.3.8.4
6.3.12.2.2
Te przepisy zostały naruszone na strzelnicy kulowej przy ul.produkcujnej. Nikogo nie kluje w oczy start Jacka i Kingi bo to dwoje młodych zawodników w perspektywą na przyszły rozwój swoich umiejetności strzeleckich, jezeli już to powodem do niezadowolenia sa państwa niedociagnięcia organizatorsko-sędziowskie. Co do pani wpisu dotyczacego osób startujących z licencjami bezterminowymi,osoby te niewiedziały, że nie znajdą się na komunikacie i wykupiły metryczkę i zdecydowały się na start (przynajmiej na strzelnicy ul. Produkcyjna), piszę tu za swoją osobę spodziewałem się umieszczenia w komunikacie z adnotacja PK.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 3 tygodni temu przez guten.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • lekomin
  • lekomin Avatar
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 tygodni temu #16879 przez lekomin
lekomin odpowiedział w temacie: Odp: I Runda Pucharu Polski (sk) w Białymstoku!!!
Ja napisałem jeden z tych protestów, które wpłynęły - i za bardzo nie wiem, w jakiej procedurze zostały przekazane do rozpatrzenia do Biura PZSS.

Nie jest prawdą, że przy wykupie metryczek cokolwiek mówiono o licencjach - ja się dowiedziałem, że jest problem, jak miałem już załadowane 5 kulek do serii próbnej i podszedł do mnie sędzia, z pytaniem o numer licencji. Na to mu podałem numer licencji bezterminowej. Nie muszę wspominać, że zaistniałe zamieszanie "lekko" mnie wyprowadziło z równowagi.

Sędzia podszedł do mnie jakieś pół godziny po zakończeniu konkurencji i powiedział, że nie będę sklasyfikowany. Ja wtedy powiedziałem, że w takim razie złożę protest. O sędziach "od Was" złego słowa nie powiem - byli mili, i rozumieli, że to jest problem "polityczny". Delegat PZSS podszedł do mnie, powiedział w skrócie, żebym się nie wygłupiał, i coś wspomniał, że ustawa z 2005 r. moją licencję unieważniła. Nie kłóciłem się z nim, bo to nie było miejsce i czas. A ustawa z 2005 r. nie mogła unieważnić mojej licencji z 2010 r. Nawet protest trudno było napisać, bo jak można protestować przeciwko "niesklasyfikowaniu"? Jaki przepis takie coś reguluje? Bo ja takowego nie znam..

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.120 s.