Zawody Klasyfikacyjne Drzonków 2013

Przeglądając komunikat z Drzonkowa doszedłem do wniosku, że powinien zostać opracowany dokładny regulamin rozgrywania Zawodów Klasyfikacyjnych (...). Skoro są to zawody w założeniu sprawdzające, i do celów szkoleniowy to odwoływanie finałów ze względu na mniejszą liczbę startujących (4, 5 lub 6), mija się z ich celem. Tak naprawdę, to gdzie zawodnicy mają nabierać doświadczednia w strzelaniu finału (po nowemu)jak nie na takich zawodach? Organizator ułatwia sobie pracę, ale pozbawia zawodników i trenerów właściwej oceny takiego startu!!!!

Co o tym sądzicie!

Mimo, że mnie tam nie było to w pełni się z Tobą zgadzam. No ale cóż... nasze zdanie naszym zdaniem, a rzeczywistość rzeczywistością

Zawody były zorganizowane aby nabierać doświadczenia ale dla sędziów, a nie dla zawodników. No i tak aby za dużo się nie napracowali, a dużo zarobili. Po co robić finały, po co pisać na tarczach wartość przestrzeliny, podobno drukarka w Disagu się zepsuła. Kawka czy herbatka też tylko dla sędziów. A zawodnicy potrzebni są tylko do opłat. Jak tak dalej wszystko pójdzie w tym kierunku to nie będzie komu strzelać.
No chyba tylko tam gdzie zawody traktowane są jako święto strzelectwa, bo niektórzy potrafią to robić z wielkim zamiłowaniem i pasją.

Licencja sędziowska to nie dowód osobisty... Wniosek nie wystarczy żeby posiadać... A przynajmniej nie powinien wystarczać ;/ Mogę jeszcze zrozumieć taką sytuację jak piszesz np na szczeblu wojewódzkim, tam często sędziuje kto akurat jt pod ręką. Ale przecież na te zawody sędziów zatwierdza PZSS?! nie ma w tym kraju sędziów potrafiących robić to, na co mają wydaną licencję (z racji, że na związkowych zawodach gościłem w sumie tylko we Wrocławiu to odpowiedź nasuwa mi się oczywista, no ale :/ )?
Dlaczego takie piekne zajęcie jak strzelanie staje się coraz większą parodią sportu?