strzelanie na sucho 0.22LR

czy ktoś ma jakiś patent na trening "na sucho" ?
zbijaki plastikowe z incorsy (czerwone) wystarczaja na max 6 uderzeń iglicy

Może są jakieś inne lepsze zbijaki ? Lub jakiś sposób, jak trenować na sucho ze ściąganiem spustu bezpiecznie dla iglicy ?

a tak po prostu i trywialnie - łuska?

no tak robie teraz . ale przy wkładaniu muszę celować żeby się nie okręciła, żeby iglica uderzała za każdym razem w inne miejsce.
troche to uciążliwe, no ale jeśli nie ma innej możliwości...

Łuska jest umiarkowanie fajna, bo lepiej korzystać z czegoś, co nie wygląda jak nabój. Osobiście proponuję wkładki z miękkiego plastiku, podobne do tych, jakie dostarcza Pardini lub Walther (np. www.euroshooting.eu/en/index.php?detail=DRF - ten uchwycik szybko wprawdzie odcina zamek, ale reszta przyjmuje nadal dzielnie setki uderzeń iglicy).

Kupiłem niedawno, dedykowane do Walthera GSP, zarówno w kalibrze 0.22 jak i 0.32 plastikowe zaślepki.
Są twarde ale nie kruche. Nie lubię strzelać na sucho ale od wielkiego święta i owszem.
Wydaje mi się, że spełniają swoją rolę.

Można też dorobić nową iglicę ale krótszą, która nie będzie uderzała o komorę.
W karabinie jest to możliwe w pistolecie pewnie też.