357 mag----niebezpieczny!!!

Idiotyzmem jest"przeczyścić" lufę po WC amunicją płaszczową. Lepiej od razu wyrzucić rewolwer na złom.

Oznacza to, ze jesli sie strzela amunicja WC to nie mozna potem postrzelac polplaszczowa? Dlaczego lepiej wyrzucic od razu na zlom?

Ależ można! Trzeba jednak wcześniej dokładnie wyczyścić lufę z tzw. ołowiu, ponieważ WC pozostawiają w lufie spore ilości tegoż ołowiu.
Przepychanie tak "zamulonej" lufy silnym pociskiem z twardszym płaszczem może spowodować w najlepszym razie powstanie mikropęknięć nawet na całej długości lufy albo jej "przekalibrowanie".
Wyczyszczenie lufy po WC jest pracochłonne i wymaga kilku zabiegów rozłożonych czasowo. A jeśli lufa nie była na bieżąco czyszczona "do metalu", to trzeba lufę zmiękczać i czyścić wieeeelokrotnie!
A co do złomu - to moja kategoria myślenia o broni z rozkalibrowaną lufą. Niby strzela,ale nigdy nie wiadomo czy i gdzie trafi...

Jesli sie strzela wylacznie z WC to mozna nie czyscic lufy tylko strzelac?

Tego nie wiem. Strzelam w prawdzie wyłącznie 38WC ale zawsze po strzelanu czyszcze zabawki.
Wojtek