Spadek formy

Witam wszystkich!

Strzelam sportowo grupie juniorów. Mam mały problem z utrzymaniem wyników na pewnym poziomie tzn potrafię strzelić ładny wynik (jak na mnie) nawet przez kilka tygodni, a potem zjechać z niego nawet o 50 punktów :oops: . Nie wiem jak mam się tego zjawiska pozbyć. Wiem, że spadki formy to normalne, Czasem jest poprostu gorzej ale 50 punktów to wg mnie lekka przesada. Dla rozjaśnienia powiem jeszcze, że codzennie prowadzę teningi na sucho 80 podniesień do punktu bez kurtki i z rospiętymi spodniami. Czy ktos ma może jakiś sposób na pozbycie się takiego "czegos"

Za każda nawet najmniejszą pomoc serdecznie dziekuję!

zbyt duze rozbieznosci sa wynikiem przetrenowania i byc moze zlego dostosowania obciazenia fizycznego do danego zawodnika najlepiej jak na zawodach sie strzela lepiej niz na treningu ja tak mam bo na treningu strzelam gorzej niz na zawodach o jakiej 6 punktow dodam ze takze mialem takie rozjazdy ale byly spowodowane wiekszym badz miejszym przywiazywaniem uwagi do polecen i zalecen przez siebie wydawanych (sam jestem swoim trenerem <lol> ) ale jak staralem sie wszystko wykonywac tak samo na kazdym treningu to potem owocowalo to w wyniki na zawodach strzelectwo to systematycznosc praca jak u robota zawsze taka sama nic niemoze sie zmieniac naucz sie strzelac 10 a potem takie zlozenia powtarzaj tak mie uczono

Wszystko spoko ale ja nie zaczałem 2 miesiące temu. Ja idę od młodzików... uczylem się małymi porcjami od 10, potem 20, przez 40 do 60. Prawdę mówiąc to na strzelnicę jeżdżę z ojcem już od 4 roku życia. Choć strzelectwem przez duże "S" zająłem się jakieś 4 lata temu. A o przetrenowaniu chyba nie może być mowy skoro rególarnie trenuję i moje mieśnie już są przyzwyczajone do wysiłku - teraz zaświeciłem wiedzą z książek, które nie dają odpowiedzi na moje pytanie . Wiem również że treningi na sucho mogą być jedynie niewiele cięższe niż treningi strzelane, toteż składam się 80 razy a na treningu strzelanym 60+12 próbnych. Poprawcie mnie jeżeli się mylę

Jeszcze jedna informacja do mnie dotarła. Dowiedziałem się że przetrenowanie występuje również w przypadku takich ludzi jak ja tzn trenujących często i rególarnie nawet od dłuższego czas. Słuszałem również, że radą na to jest tzw. przez moją koleżankę z klubu "kilkudniowy kryzys". Czy to wystarczy, czy zastosować może jeszcze jakieś inne sposoby treningo lrzejszego?

Mam dla ciebie inną propozycję.
Ja w przypadkach spadku (znacznego) formy robię sobie np tygodniową przerwę od treningów. Nie dotykam broni wogóle, a potem robie kilka treningów strzelając tylko na skupienie.

Mi pomaga, może i tobie pomoże. Powodzenia.

Super dziękuje będę próbował wszystkiego