Offcanvas module

Dobór amunicji

  • DK
  • DK Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
16 lata 5 miesiąc temu #7329 przez DK
DK stworzył temat: Dobór amunicji
Wbrew powszechnie panującej opinii, aby zapewnić sobie dobre i powtarzalne wyniki nie wystarczy ustalić jakiego rodzaju (producent + kaliber) amunicja najlepiej sprawuje się w danej broni.
Taka sama amunicja (producent + kaliber) kupiona w innym miejscu, bądź w innym terminie może mieć (i zazwyczaj ma) zupełnie inne właściwości balistyczne i niekoniecznie jest optymalna dla naszej broni. Magicznym słowem jest NUER SERII amunicji.
Dla producenta amunicja jest takim samym produktem jak cokolwiek innego, i tylko w ogólnym zarysie ma być powtarzalna. Nam jednak nie chodzi o powtarzalność w ogólnym, przyjętym przez producenta zakresie tolerancji, a o dobór właściwego pokarmu dla naszej lufy. Nie interesuje nas powtarzalność rzędu 40x 10,0, czy 40x 10,5.
Nas interesuje powtarzalność rzędu 40x 10,9, czy najdalej 40x 10,8 i dobór takiej amunicji najbardziej wykonalny.
Warunkiem uzyskania takiego wyniku jest jednak powtarzalna amunicja i dlatego też musi być ona wykonana z tego samego materiału i na tych samych maszynach. Można to sobie zapewnić tylko w jeden sposób. Kupując amunicję z tej samej serii produkcyjnej (na szczęście producenci naklejają numery serii na opakowania).
Dobór właściwej amunicji ma na tyle duże znaczenie, że posiadacz np. FWB 600, a nawet FWB 300, „karmiący” swoją broń odpowiednio dobranym śrutem może osiągać lepsze wyniki niż jego kolega, który „karmi” swoje FWB 700, Walther’a LG300 XT czy inną broń „z wyższej półki” tym, co mu się akurat pod rękę nawinie...

Pomińmy na razie broń palną i zajmijmy się tylko pneumatyczną (oraz „nie bronią”, czyli „urządzeniami pneumatycznymi” – moim zdaniem jest to chore określenie), gdyż w tym przypadku najprościej i najtaniej jest to zobrazować oraz wykonać (niemniej ogólne, opisane tu zasady dotyczą również doboru amunicji do broni palnej).

Na początek należy zaopatrzyć się w imadło strzeleckie (lub, co jest bardziej wykonalne, dostęp do niego).
Jest to urządzenie umożliwiające stabilne umocowanie broni, aby pozycja broni podczas testu amunicji była jak najbardziej powtarzalna i stabilna. Niestety profesjonalne urządzenia tego typu są dość drogie (kilka tysięcy Euro) i niewielu sprzedawców amunicji je posiada.
Na szczęście są firmy, które umożliwiają przeprowadzenie tego typu testu przy zakupie amunicji.
Podstawą sensowności testu jest posiadanie przez sprzedawcę dużych serii amunicji w kilku/kilkunastu rodzajach i kalibrach.
Najczęściej do tego typu testów (ze względu na precyzję wykonania) używana jest amunicja H&N Finale Match oraz RWS R10 (chociaż czasem, w przypadku nie dobrania odpowiedniego śrutu stosuje się również inne).
Jednakże tego typu dobór amunicji ma sens jedynie wtedy, gdy strzelec jest skłonny zakupić kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy sztuk amunicji dobranej idealnie (bądź prawie idealnie) do lufy jego broni.
Jeżeli ten warunek nie jest spełniony, to takiego testu należy dokonywać przy każdorazowym zakupie, a jest moim zdaniem to trochę bez sensu, gdyż powoduje konieczność jeżdżenia z bronią (lub jej wysyłania) za każdym razem ilekroć chcemy kupić amunicję.
Osobiście, do posiadanych jednostek pneumatycznych preferuję zakupy po 10-100 000 sztuk śrutu na lufę (w zależności od tego jak intensywnie daną sztukę eksploatuje). Osobiście jednak nie wyobrażam sobie sensowności zakupu mniejszej ilości niż 10 000 sztuk na lufę.
Ilości te należy jednak ustalić samemu w zależności od tego jak długo planuje się posiadać daną jednostkę broni/”nie broni”* (*- niepotrzebne skreślić) i jak intensywnie planuje się ją eksploatować.
Należy pamiętać, że 50 strzałów dziennie (czyli Kpn/Ppn40) x 365 dni w roku daje nam 18250 sztuk śrutu rocznie.
Dla Kpn/Ppn 60 będzie to odpowiednio 25550 sztuk.
Pomijam już strzelców, którzy w domu, na zmodyfikowanych karabinkach pneumatycznych trenują konkurencje KK jak np. 3x40, bo to daje jeszcze więcej...

Tak więc od strzelca zależy na ile powtarzalną amunicję chce mieć oraz jak dobre wyniki chce uzyskać. Do wyników rzędu 10,0 dobór amunicji jest w zasadzie niepotrzebny i praktycznie każdy dobry śrut (H&N Finale Match czy RWS R10) zmieści się w tej granicy.
Faktem jest również, że na zakup takiej ilości amunicji trzeba jednorazowo wyłożyć sporą ilość gotówki, (nikt nie mówił, ze strzelectwo jest tanim sportem czy hobby), ale należy wziąć również pod uwagę, że zakup 50 000 sztuk markowego śrutu kosztuje ZNACZNIE mniej niż zakup 50 000 sztuk amunicji bocznego czy centralnego zapłonu.
Dla przykładu:
Ostatnio trochę po kieszeni dał mi zakup 10 000 szt. amunicji bocznego zapłonu RWS R100 – tylko 2460 EUR.
Równocześnie kupowałem (do FWB601, którego ciągle mam ze względów sentymentalnych, chociaż rzadko z niego strzelam i głównie stoi w szafie) 50 000 sztuk RWS R10 Premium Line, za które zapłaciłem aż 735EUR, więc jest to DUŻA różnica w cenie.

Niemniej za mniej więcej równowartość 50tys. sztuk dobrego śrutu można czasem nabyć używany karabinek PCP (np. FWB P70). Tak więc wybór należy do strzelca (niemniej jak zamiast odpowiednio dobrać śrut i kupić jego zapas do tej broni, którą posiada, wybierze zakup karabinka, to i tak zostanie mu kwestia doboru i zakupu odpowiedniej amunicji... J ).

Moim zdaniem tego typu testy powinni przede wszystkim robić strzelcy, którym zależy na wynikach (planują się dostać do kadry) lub strzelcom, którzy biorą udział w różnych zawodach organizowanych przez firmy, a zależy im na wygranej (jak np. ostatnio samochód Mitsubishi Colt, oraz całą furę innych nagród na łączną kwotę 45000Euro w zawodach Klingner’a).
Trzecią grupą są strzelcy, którzy strzelają robiąc bardzo dobre wyniki tylko dla siebie samych i niespecjalnie interesują ich jakiekolwiek zawody (a w tych, do których są obligatoryjnie zmuszeni, aby utrzymać pozwolenie na broń palną, starają się specjalnie robić niskie wyniki – znam sporo takich przypadków).

Pozdrawiam

Darek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • TWE
  • TWE Avatar
  • Gość
  • Gość
16 lata 1 miesiąc temu #7887 przez TWE
TWE odpowiedział w temacie: Re: Dobór amunicji
Witam,
wydaje mi się (nie komentując twojej wypowiedzi), że testy amunicji powinien sobie zrobić każdy posiadacz broni (amator z grupy powszechnej, taki jak ja też).
Sprawdzenie kilku rodzajów amunicji i policzenie współczynnika wynik/cena. da nam odpowiedź z czego chcemy/możemy strzelać z naszego egzemplarza broni.
Różnica przy amunicji dobranej do lufy, bądź nie dobranej, może być np. pięciokrotna, co oznacza, że na 50 m. wszystkie przestrzeliny mieszczą się co najmniej w dziesiątce lub, w gorszym przypadku, w czarnym polu.
Jeżeli przyjemność nam sprawia samo strzelania, to dobór amunicji nie ma sensu (bo taniej będzie na najtańszej), ale jeżeli mamy trafiać to i tak musimy pracować nad psychiką, a dobrana amunicja nie będzie na pewno nam w tym przeszkadzać :D I tu zaczyna się problem odpowiedniego treningu.
Pozdrawiam,
Tomek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • DK
  • DK Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
16 lata 3 tygodni temu #8037 przez DK
DK odpowiedział w temacie: Re: Dobór amunicji
Witam ponownie (fakt, ąe dawno mnie tu nie było),

Nie chodzi mi o to, że lufa lubi konkretny rodzaj amunicji (= marka), chodzi o to, iz kamunicja z każdej serii produkcyjnej jest trochę inna, i fakt, że kupiłeś wczoraj np. w Warszawie HN FM 4,49 nie oznacza, iż jak pojedziesz do dajmy na to Poznania i kupisz pozornie taką samą paczkę amunicji, to wyniki na tarczy niekoniecznie będziesz miał identyczne (zwróć uwagę na cyferki serii amunicji; są na nalepce z kodem kreskowym obok kalibru).
Po prostu magą być one z różnych serii i inaczej będą reagowały z lufą Twojej broni i w związku z tym przestrzeliny będą się inaczej układać.
Dlatego też (moim zdaniem) ważne jest nie tylko, aby dobrac właściwą amunicję (poprzez test robiony z porządnego imadła), to w dodatku należy nabyć maksymalną ilość (na jaką możemy sobie pozwolić) TEJ KONKRETNEJ, przetestowanej amunicji, czyli z danej serii produkcyjnej (sama marka i kaliber to za mało).

Piszesz o 50m, czyli rozymiem, że chodzi Ci o .22lfb. Fakt, jest tak jak mówisz i jeśli tylko jako tako wycelujesz (nawet strzelając "po lufie", czyli bez przyrządów celowniczych), to na pewno strzelając z czegokolwiek trafisz przynajmniej w białe ;-D
Pociesz się jednak, że jeśli strzelasz na 300m (gdzie amunicja jest już "troszkę" droższa niż do KK), to zabawa zaczyna się na całego i przy różnych rodzajach amunicji możesz nawet nie trafić w tarczę (ale to tylko dygresja) :-)

Dobierać? Nie dobierać? Kupować na w miarę potrzeb, czy w większych partiach??
Fakt.. To wybór strzelca... Jak to wielokrotnie było powiedziane "Twój cyrk, Twoje małpy..."

Pozdrawiam

Darek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.073 s.