Anschutz 1913 i 2013 różnice
- MałyZjar
- Autor
- Gość
Czym się różnią w/w karbiny?
Na pierwszy rzut oka widać że 2013 ma inny blok (?)
Czy warto dołożyć 1000-1200zł żeby stać się posiadaczem 2013.
Mam na myśli sam system.
Chcę kupić nowy system a łoże na początek jakieś w miarę proste bez fajerwerków. Jak zacznę dobrze strzelać to sobie ewetualnie wymienię w miarę potrzeby.
Z tego co się orientuję to 1913 jest mocowany 2 śrubami do łoża.
Podobno jest to 'lepsze' rozwiązanie niż to na 4 śruby w 2013 bo łatwiej jest dobrze spasować system z łożem.
Dopiero zaczynam swoją przygodę ze strzelectwem kulowym.
Jestem zielony w tym temacie.
Proszę o rady starszych doświadczonych kolegów.
Mam możliwość że na klub mogę sobie kupić karabinek i tylko ja go będę użytkował i chcę skorzystać z tej możliwości.
Zdaję sobie sprawę że nawet 1913 na początek to i tak za dużo.
Lubię dobre rzeczy stąd zainteresowałem się Anschutzem 1913 ale może jednak warto dołożyć te 1-1,2k pln w końcu karabinek bocznego zapłonu to karabinek na lata.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tadeusz 2004
- Gość
Tak.Witam.
Czym się różnią w/w karbiny?
Na pierwszy rzut oka widać że 2013 ma inny blok (?)
Moim zdaniem warto .Czy warto dołożyć 1000-1200zł żeby stać się posiadaczem 2013.
Mam na myśli sam system.
Ja tego problemu nie miałem .Z tego co się orientuję to 1913 jest mocowany 2 śrubami do łoża.
Podobno jest to 'lepsze' rozwiązanie niż to na 4 śruby w 2013 bo łatwiej jest dobrze spasować system z łożem.
Rozwiązanie na 4 śruby ma podobno niwelować w większym stopniu ruch skrętny między systemem a łożem .
Ja na początek kupiłem 2013 .Zdaję sobie sprawę że nawet 1913 na początek to i tak za dużo.
Dla przykładu , gdybyś kupił Gruniga , to ja bym się z tego nie śmiał tylko bym Tobie pogratulował zakupu .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- MałyZjar
- Autor
- Gość
Z wątku na innym forum i rozmów na PW wiem że raczej to będzie system 2013.
Jednak opinie nadal mile widziane.
Może jakies sugestie doświadczonych kolegów.
Dla przykładu , gdybyś kupił Gruniga , to ja bym się z tego nie śmiał tylko bym Tobie pogratulował zakupu .
Gruning ociera się o extremalny wyczyn chyba...
Jak to ktoś fajnie w temacie napisał - ja potrzebuję sprzęt do "letkiego wyczynu" :wink:
Strzelałem z kolegi 1903 w jakimś standardowym łożu i ze standardowymi przyrządami celowniczymi.
Dla mnie bajka ale jednak łoże za słabe stopki regulowanej brak.
Taki golas.
Gotowego karabinu z systemem 2013 nie kupię bo to trochę przesada.
System będzie nowy łoże używane a jakie to się jeszcze okaże - jak wybór będzie nie trafiony to zawsze mogę sobie zmienić.
Spokojnie sobie będę składał i robił w miarę potrzeby upgrade do wyższego modelu.
Kto z szanownych kolegów wie gdzie mogę pooglądać dostępne łoża do systemu 2013?
I jeszcze jedna mała prośba.
Staram się szukać łoża na eGun ale jekoś kiepsko mi to idzie.
Gdzie mam się kierować żeby dokopać się do drewienek do karabinków.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Cyrograf15
- Gość
Wojtek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- GGlady
- Gość
Po pierwsze, nie rozumiem dlaczego wybór padł już definitywnie na Anschutza chociaż są jeszcze przecież i Walther KK300 i Feinwerkbau. Ale i to nie wydaje mi się najważniejsze. W karabinie dowolnym jest tylko jeden element, który należy wyjatkowo (!) starannie wybrać. I jest to LUFA. Nie szukaj Kolego modelu, tylko zacznij szukać lufę. Czyli system, który da Ci najlepsze skupienie z imadła, np. w 40 strzałach.
Po drugie, zachęcałbym jednak później do kupienia łoża alu. Daje wiecej mozliwości rozbudowy, modyfikacji.
Dziś, jak piszesz zaczynasz "w kuli". Ale za rok, dwa, jak potrenujesz może okazać się, że zakupiony losowo egzemplarz nie toleruje praktycznie żadnej amunicji, wszystko sieje, a Twoje wyniki będą już na tyle wysokie, że będą wymagać karabinu (czytaj: lufy) trzymającego (trzymającej) skupienie w dobrej 10-tce. I wtedy co?
Całe te starania wymagają czasu. Może i z pół roku, może rok. Masz tyle cierpliwości? :roll:
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- MałyZjar
- Autor
- Gość
GGlady chyba masz rację.
Kupię losowo karabin za kupę kasy a później się okaże że nie trzyma kuli i obudzę się z ręką w nocniku...
Chyba odłożę ten zakup do czasu aż dostanę promesę na zakup własnej jednostki.
Dobrze zatem co mam zrobić a raczej co kupić.
Jak przeprowadzić to szukanie lufy?
Na chwilę obecną strzelam 85-92/100 bo nie zawsze mam możliwość strzelania z "mojego" karabinu. Z "mojego" Shula 150 nie schodzę poniżej 90. Często strzelam 92/100.
Karabinek nie mam zastrzeżeń ale diopter jest jaki jest można by pokombinować zarówno z insertami jak i tunelem. Oczywiście strzelam ze standardowych drucianych insertów nawet nie dobierałem odpowiedniej średnicy. Stopka nie regulowana - w pozycji standardowej. Baka podobnie. Kurtka czasem za ciasna czasem za luźna. Pas niby ok ale klamra zawsze mnie gdzieś uwiera czasem ostatnie kulki wale tylko żeby wypykać bo myślę tylko o tej p... sprzączce która mi się wbija w dłoń/nadgarstek. Na każdym treningu jak tylko mogę strzelać z mojej broni to strzelam ale kurtka to loteria i ciągle to ustawianie pasa i tego niby handstop'u. Oczywiście na czuja bo powtarzalnie zrobić tego się nie da.
Myślę że lepszy sprzęt mógłby wiele zmienić. Że o dobraniu ammo do lufy nie wspomnę. W klubie tylko S&B.
Proszę o dalsze wskazówki.
Lubię kd50 ale sprzęt klubowy czasem trochę mnie zniechęca.
Koniecznie muszę kupić coś na klub dopieścić o kurtce też myślę ale najpierw karabinek.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.