Offcanvas module

Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4

  • Wojtan
  • Wojtan Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #11301 przez Wojtan
Wojtan stworzył temat: Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4
Skoro mam już z czym jeździć na GP, to przedstawię trochę "włoszczyzny" ;)

A więc pierwszy z włoskiej rodziny Cesare Moriniego: Matchguns MG-1.

Kilka zalet, których się zdążyłem dotąd dopatrzeć:
- absolutnie idealna rękojeść: zarówno pod względem trzymania, jak i kierunków regulacji. Trzymanie Steyra LP-10 to jak trzymanie trzonka od młotka w porównaniu.
- ciśnienie robocze zbiornika - 250 atm, bez manometru wprawdzie, ale jest sprawnie działający mechaniczny wskaźnik konieczności wymiany zbiornika.
- minimalnie większy odrzut niż przy LP-10, ale nie mający żadnego wpływu na efekty na tarczy.
- odchylane żerdzie z ciężarkami, które są umieszczone poniżej osi nadgarstka, co w moim odczuciu pomaga trzymać pistolet w osi, bez przechylania na boki.
- bardzo przyjemnie pracujący i w pełni regulowany spust.

Jak mi jeszcze coś przyjdzie do głowy to napiszę, tymczasem zdjęcia:

Kufer jest dość wielki, dwa razy wyższy od standartowego pistoletowego

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Tak więc zawartość jest rozłożona dość swobodnie i jest miejsce na dołożenie akcesoriów, śrutu, drugiego śniadania..

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.




Na początku jednak w mojej szafie na broń zagościł ten model: MG-2 w kalibrze .22 LR.
Kupiłem go ze świadomością, że nabywam niesprawną broń, z bliżej nieokreślonymi kosztami naprawy, jedynie przebieg miał być zerowy, bo został potraktowany jako zasobnik części zamiennych, ale korespondencja z panem Stefano Calzetti przez maila ze strony fabrycznej MG sprawiła, że w ciągu kilku tygodni otrzymałem brakujące części, zamontowałem i mogłem się już mierzyć z tarczą na 25m :-)

Tak przy okazji, dla ukazania tematu podejścia do broni sportowej, w Polsce i w Europie: dostałem propozycję, żeby w celu naprawy wysłać do nich ten pistolet, korzystając z kuriera UPS i nadając paczkę jako "sport device" ( urządzenie sportowe). Pan Stefano był miły wspomnieć, że "oni tak często praktykują w Europie".
No to sobie pomyślałem: oj, szczęśliwy i naiwny człowieku, gdzie Europa a gdzie Polska? Toż przecież nasi carabinieri za takie dictum wsadziliby mnie do puszki prędzej niż Ty wypiłbyś swoje espresso..

No ale nic - stanęło na przysłaniu kilku nieistotnych w rozumieniu UoBiA części, no i własnoręcznej mojej pracy przy ich wymianie.

Efekt: pełne zadowolenie ze strzelania, tylko strzelec jeszcze się musi poprawić do możliwości narzędzia ( "sport device" ;-) )

Ciekawostka: kurek opada na iglicę z góry, zaś naboje ładuje się "gęsiego" w ilości 5 szt, do rurowego magazynka, który trzeba następnie wsunąć od przodu pod lufą. W momencie wsunięcia i zatrzaśnięcia się magazynka, pierwszy nabój już z niego wyskakuje i leży na rynience, która poda go do góry w momencie przeładowania pistoletu, dlatego w razie ewentualnego rozładowania przez skończeniem amunicji, trzeba wyciągnąć magazynek i pozwolić wysunąć się też temu "pierwszemu z kolejki".

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.




No i ostatni mój nabytek (oczywiście mam nadzieję, że tylko w sensie daty kupna, a nie że ostatni mój pistolet w ogóle..) - MG-4 .32 S&W Long.
Jest to jedyny mój pistolet zakupiony jako nowy, ale za to mam przynajmniej fabryczny kuferek, wycior i komplecik kluczy, czego nie było przy MG-2 z racji okoliczności zakupu, oraz - co zapewne dość ważne w centralnym zapłonie - nową lufę.

Wybrałem go ze sklepu "4shooter" w sobotę 15 maja, jadąc przez Warszawę na ZKS, gdzie odbywała się druga runda Mistrzostw Polski Grupy Powszechnej, w danym dniu strzeliłem pneumatyka i boczny, dzięki pomocy kolegi TWE, który sędziował na osi karabinowej, udało się załatwić stanowisko na osi dla przestrzelenia, a w niedzielę już strzelałem z niego konkurencję Pcz 30, zajmując dziewiąte miejsce, co uważam za udany debiut na GP

Wagowo - oczywiście ciut cięższy niż MG-2, ale już reszta taka sama: ta sama świetnie leżąca rękojeść ( tą samą uwagę co przy MG-1 odniosłem do LP-10, mogę teraz przypisać do Pardiniego. ), te same regulacje, i taki sam nietypowy sposób ładowania, ale już łatwiejszy ze względu na większe naboje.


Uwaga: jest to chyba jedyny pistolet na świecie, z którego można ostrzelać cel za pomocą magazynka: w trakcie ładowania nieuważne naciśnięcie dźwigni trzymającej naboje w rurze i SRUUU.. lecą wszystkie w kierunku gdzie był skierowany magazynek.

Jedyne do czego mogę się przyczepić: skoro zamek wymagał zwiększenia wagi, można było to zrobić ładniejszymi w formie ciężarkami, niż te przykręcone po bokach, w dodatku odcinającymi się jasnym kolorem na tle czarnego zamka.

No ale nic, zrobi się coś ładniejszego przez zimę ;)

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Czas porównań:

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



I cała trójka:

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.




Do zobaczenia na GP w Krakowie ;)
Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez Wojtan.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Wojtan
  • Wojtan Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 8 miesiąc temu #11315 przez Wojtan
Wojtan odpowiedział w temacie: O: Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4
I jeszcze taka obserwacja rodzajów amunicji .32 S&W LWC:

1. Lapua - wiadomo: strzał w strzał łuska wylatuje zawsze pod tym samym kątem, pocisk trafia tam gdzie celował strzelec (sama jeszcze nie leci w "dychę") jednym słowem: jakość, niestety za cenę 2 zł.
2. Magtech - też w sumie nie można mu nic zarzucić, oprócz sporych ilości sadzy pozostających na elementach zespołu ładującego, cena też rozsądna - 1,2 zł
3. Belotka - totalna porażka, czubki poobijane, nierówne strzały, czasem zamek ledwo ledwo przeładowuje, znaczne odskoki w tarczy, łuski latają raz daleko, raz prosto w dół z zamka... - cena: 1,1 zł, ale nie warto ich brać nawet na trening.
4. Fiocchi - bardzo ładnie wygląda, pocisk ładniej odlany niż ten w Lapui, cena: 1,3 zł, postrzelałem - nie ustępuje skupieniem wcześniej wspomnianej.

Poniżej zdjęcia w kolejności: Belotka, Magtech, Fiocchi. (Lapuy miałem tylko paczkę i wystrzelałem na zawodach klubowych zanim przyszło mi do głowy zrobić zdjęcia, przepraszam :shame: )

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • mirek_m
  • mirek_m Avatar
  • Gość
  • Gość
13 lata 8 miesiąc temu #11320 przez mirek_m
mirek_m odpowiedział w temacie: O: Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4
Dzięki za fajną lekturę.
Może ktoś z kolegów ma doświadczenia z MG dowolnym. Rozważam zakup, ale nie chcę bezkrytycznie zrezygnować z TOZ-a

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Losiek
  • Losiek Avatar
  • Gość
  • Gość
13 lata 8 miesiąc temu #11328 przez Losiek
Losiek odpowiedział w temacie: O: Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4
Jeżeli chodzi o pistolet MG-2 potwierdzam to co pisze Wojtan, (strzelam z takiego w klubie) - jest bardzo dobrze skonstruowany, świetnie leży w dłoni, miło oddaje strzał - po osi wzdłużnej ręki - (prawie bez podrzutu). Dla mnie ma niestety jedną wadę - mianowicie firma zupełnie nie rozwinęła serwisu (przynajmniej w Polsce) - na moje pytania o naprawę - kazali odsyłać wszystko do Włoch (zresztą pisał o tym Wojtan). To jest taki "Mercedes" wśród pistoletów, ale można nim jeździć tylko wkoło fabryki niestety.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Wojtan
  • Wojtan Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #11330 przez Wojtan
Wojtan odpowiedział w temacie: O: Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4
Tak jak mówisz: przyjemność z użytkowania jest fantastyczna, a jeśli chodzi o serwis: mam nadzieję że jako "Mercedes" - nie będzie się często psuł ;)

Zresztą - z racji zakupienia MG-2 w postaci "nieczynnej użytkowo" - spędziłem długie godziny wpatrując się jak sroka w kość w animację 3D na stronie Matchgunsa: jest tam pięknie pokazane wszystko: regulacja przyrządów, spustu, rozbieranie i samo działanie w poszczególnych fazach strzelania: www.matchguns.com (wybrać język, potem Products, potem MG-2 )
Zakładki: Operation, Adjusting, Dismantling (żeby poprawnie wyświetliło, trzeba używać Internet Explorera).

Potem po wpatrywaniach się w prezentację - próbowałem wyregulować działanie dźwigni zwalniającej kurek, gdyż pierwszą próbę uruchomienia podjąłem sam - niestety: dokładność wykonania elementów Matchgunsa jest tak wysoka, że różnice 0,1mm już potrafią dać znać o sobie. Skończyło się na dogłębnym poznaniu zasady działania, lecz koniec końców właściwe części otrzymałem od producenta i się zaczęło: pistolet strzelał seriami :blink:

No i przez kilka tygodni było na zmianę: rozkręcanie w domu, gapienie się w stronę schematów, regulacje, sprawdzanie na sucho, potem jazda na strzelnicę i tak w kółko. Wciąż serie się zdarzały...

W końcu przypadek: w czasie jednej wizyty na strzelnicy, kolega strzelec słysząc w pewnym momencie podwójny strzał z mojego pistoletu, rzucił: "Gdyby sędzia na zawodach usłyszał takie coś, miałbyś ważony spust..."
A spust miałem ustawiony bardzo lekki...
Wziąłem ciężarek, ustawiłem przepisowy kilogram - strzały seryjne zniknęły.. :woohoo:
Widocznie lekkie napięcie sprężyn powodowało niewystarczająco szybki powrót blaszki przerywacza na miejsce i stąd zdarzały się dublety.
Od tego czasu minęło prawie dwa tysiące strzałów i działa bez zarzutu B)
Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez Wojtan.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Wojtan
  • Wojtan Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 6 miesiąc temu #11602 przez Wojtan
Wojtan odpowiedział w temacie: Odp: O: Matchguns: MG-1, MG-2, MG-4
Coś dla oka: zachowanie MG-2 przy strzale:



i jeszcze dwa razy wolniej:



I jeszcze MG-4 w akcji:



Dla porównania: Margolin

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.243 s.