Wpływ innych dyscyplin sportu na technikę strzału
- RadekReden
- Autor
- Gość
Proponowana przeze mnie szabla sportowa w rękach szermierza to olbrzymia prędkość wykonywanych czynności, szczególnie końcową częścią klingi. Ataki i obrona wymagają od zawodnika maksymalnych granicznych zdolności komunikacji neurytowo-dendrytowej w oparciu o postrzeganie wzrokowe. Wymuszanie tych umiejętności już po kilku miesięcznym treningu przynosi zadziwiające efekty w polepszeniu zdolności obserwacyjno-wykonawczych stosowanych w realizacji algorytmu strzału.
Oczekuję informacji na temat innych dyscypin sporu, które mają podobnie zbawienny wpływ na rozwój psycho-fizyczny strzelca. Zachęcam do owocnej dyskusji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hexer
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szymon
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hexer
- Gość
szabla może przyczynić się do "łokcia tenisisty" (i często się to zdarza);
szpada i floret są pod tym względem OK, bardziej pomagają niż szkodzą.
Ale też nie dzięki komunikacji neurytowo-dendrytowej, tylko po prostu wzmacniasz zasadniczo umięśnienie nadgarstka.
Moja żona nie spotkała szermierzy, którzy obserwowaliby końcówkę klingi. Wszyscy patrzą na przeciwnika, nie na jego broń. Reakcje wynikają z ruchu konkurenta, a nie z "błysku klingi".
Jako bardzo niewskazany przykład sportu przedstawia się ping-pong. Tam właśnie patrzysz na piłeczkę i reagujesz. W pistolecie nabranie takich nawyków niejako wyklucza cię z dobrych miejsc.
W strzelaniu statycznym nie ma miejsca na reakcje, na korektę odchyłu "kontr-odchyłem". Ty masz stać, nie ruszać się, palec ma ściągać spust nie naruszając równowagi pozostałych mięśni nadgarstka.
Po co ci zdolności obserwacyjno-wykonawcze jeśli tarcza się nie rusza? Wystarczy, że też się nie będziesz ruszał i już będą same dziesiątki.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- RadekReden
- Autor
- Gość
heter napisał: Jako mąż pięcioboistki (nowoczesnej - czyli z fechtowaniem i strzelectwem) udam, że powyższego postu nie ma (albo, że piszący chciał zażartować).
Odnosząc się do powyższego podkreślę, że tuż przed strzałem centralny system nerwowy strzelca wykonuje wiele koordynat dotyczących ciała, mających na celu doprowadzenie do osiągnięcia stanu równowagi psychofizycznej. Podstawą działania tego systemu jest jednostka centralna - czyli mózg. Taktowanie mózgu ludzkiego dla interesującej nas fali BETA to przedział częstotliwości pomiędzy 25-14 Hz. Fala BETA odpowiada za czynności związane z normalnym stanem codziennego rozbudzenia aktywności człowieka i kontroluje obszary mózgu obsługujące zmysły: wzroku, słuchu, węchu, smaku oraz dotyku. Dla tej fali nasz mózg przejawia aktywność sportową, realizuje procesy poznawcze, również odpowiada za tzw. ucieczkę w stanach zagrożenia życia uaktywniając przy tym zjawisko tzw. spowolnienia czasu - czyli uaktywnienia zwiększenia funkcji postrzegania i reakcji, podstawą tego zjawiska jest zwiększenie częstotliwości przedmiotowej fali i tym samym przyspieszenie procesów arytmetyczno-logicznych jak również wydajności procesów sterowania naszym ciałem w oparciu o komunikację neurytowo-dendrytową.
Opisując zjawisko techniki strzału skupię się na ostatnim elemencie tuż przed wylotem pocisku:
- ostatni moment to zwielokrotnienie intensywności procesu obserwacyjnego przyrządów celowniczych jak i celu,- ponieważ widzenie nie jest procesem ciągłym lecz poklatkowym, a wolne miejsce pomiędzy rzeczywistymi obrazami mózg wypełnia obrazem wirtualnym tzw. pozornie realnym. Tym zjawiskiem można tłumaczyć widziane zniekształcenia geometryczne celu, szczególnie nasilające się dla oka nadmiernie przeciążonego obserwacją,
- doświadczeni strzelcy reprezentujący różne konkurencje strzeleckie przyznają się do decydującego wpływu ich świadomości na naprawę zaburzonego procesu czynności strzeleckich na ułamek sekundy przed strzałem.
Tak więc wg powyższego istotnym jest trening opierający się na wymuszaniu osiągania większych prędkości postrzegania wzrokowego i reakcji narządu ruchu.
Ps.
Z mądrości ludowych dedykuję jedną dla Hexer:
- mądra, inteligentna kobieta nigdy nie zdradzi kochanemu mężczyźnie tego, iż góruje nad nim pewnymi umiejętnościami słusznie uważając, że może mu to sprawić przykrość, natomiast w chwili rozczarowania partnerem może wykorzystać posiadane umiejętności w osiągnięciu zamierzonego celu i np. zostać mistrzynią olimpijską w strzelectwie sportowym.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- cnnhead
- Gość
RadekReden napisał: Do takich sportów osobiście zaliczam szermierkę szablą sportową...
Wymuszanie tych umiejętności już po kilku miesięcznym treningu przynosi zadziwiające efekty w polepszeniu zdolności obserwacyjno-wykonawczych stosowanych w realizacji algorytmu strzału.
Rozumiem, że to praktykowałeś osobiście. I jaką poprawę wyników odnotowałeś (w strzelaniu, nie w szabli)?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.