Popawa statyki. Jak to osiągnąć??

Sorry ale nie mogę przesłać książek na gg lub e-mail (za duży rozmiar pliku 30 Mb).

Jeżeli mogę doradzić to zamiast otwierać plik pdf proponuję zrobić zapis na dysk (prawy klawisz myszy).

A moze najzwyklejsze na swiecie cwiczenia na rownowazni przed,w trakcie i po treningu z bronia..

Cześć! Staram się realizować tabelę opracow. przez G.Glady a jako że dopiero zaczynam, a moja wiedza na temat strzelania to lektura "strzelania sportowego" St.Żyły nie bardzo rozumiem niektóre środki treningowe z tabeli i w zwiazku z tym prośba o pomoc, np : złoż.za nitkami pionow., przed lustrem bokiem czy frontem, strzel do tarczy otwor. jaki otwór?, strz.z ogran. czasem jakim? Najwieksze dwa problemy w moim przypadku to odpor. psych. na zawodach( trzęsące się ręce) i to że muszę niejednokrotnie wykon. dwa złożenia aby oddać jaki taki strzał
(ręka za bardzo opada pod rejon celowania a póżniej już trudno zgrać przyrządy i wszystko zaczynam od nowa. Czy w tym przypadku ćwiczyć z tabeli strzelanie z podwójnym złoż., złoż. bezst. przetrzym. w czasie?
I ostatnie pytanie , czy środki treningowe same w sobie wpływają na poszczególne postawy i procedury, czy pracując nad poszczeg. postawą, proced. musimy konkretnie brać ją pod uwagę? Załużmy pracujac nad statyką w głównej mierze myslimy o niej.
Za każdą pomoc serdecznie dziękuję. Strzelam z pistoletu pneumatycznego.

Celem strzelania do tarczy z otworem jest koncentrowanie się na zadaniu a nie na wyniku. Wyciąć w tarczy należy taki otwór aby zdecydowana większość przestrzelin nie zrobiła śladu na tarczy. Strzelec nie widząc wyniku strzelania bardziej skupia się na postawionym zadaniu np. trzymanie czy praca na języku spustowym.

Rozwiesic nitki , napiete z góry na dół (kilka). Pozwalają w złożeniu obserwować wychwiania postawy i broni. Taki "układ odniesienia". Celować w lustro stojąc na wprost. Na lustrze też można nakleić jakiś znacznik. Każdy ruch, wychwianie bedzie dobrze widoczne. Tarcza z otworem, jak napisał Michał pozwala nie zwracać uwagi na wynik, łatwiej skupić się na "robocie". Na drżenie rąk na zawodach jest dobra metoda - startować w jak największej liczbie zawodów, jeździć gdzie się da! Trzeba się po prostu oswoić. Co do treningu podwójnych złożeń, byłbym ostrożny... Tu drobna anegdota - jak byłem w podstawówce wystepowałem kiedyś na scenie deklamujac wiersz (4 linijki ). Ponieważ się bałem opiekunka poradziła mi, żebym zaplanował CO powiem, jak zapomnę pierwszą linijkę. Wymyśliłem więc własny poczatek. Potem wpadłem na pomysł, żeby zabezpieczyć się takze i na pozostałe trzy linijki... Wreszcie wylazłem na scenę, reflektory, kupa ludzi no i... powiedziałem wszystkie 4 linijki, tylko, że te swoje... :roll: Tak więc odradzam trening nieudanych (bo powtarzanych złożeń), bo potem ten nawyk się wyrobi i już zawsze tak bedzie...

Co sądzicie o treningach typu: podpórka broni, przedramienia?
Czy warto je wprowadzć do treningu zapropon. przez G. Glady (tabelka) , a jeśli tak to w jakim stopniu? I jeszcze jedno , jak wywarzyć broń lub wogóle sprawdzic poprawność wywarzenia? Dzięki za pomoc!