Przyszłośc zawodów grupy powszechnej
- Max
- Autor
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- wojtek
- Gość
Może spróbować rozgrywania PP GP w np. 4 strefach: Wrocławiu (Zielonej Górze), Słupsku (Gdańsku), Warszawie(Bydgoszczy) i Starachowicach (Krakowie)?
I raz w roku na FINALE spotykało by się np. po 20 najlepszych zawodników w strefie (plus oczywiście wielki finał ośmiu najlepszych). Przynależność do danej strefy byłaby dowolna, ale tylko do jednej, wybranej.
Ograniczylibyśmy własne koszty związane z podróżami, drogimi hotelami, ciągłym brakiem czasu....
No i co Wy na to :?:
Czy PZSS się zgodzi? To jakby mniej ważne, bo i tak jesteśmy dla nich kulą u nogi :!:
Pozdrawiam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Max
- Autor
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mirosław Mazur
- Gość
Jest to ekstra rozwiązanie,pamiętajmy że większośc z nas ma obowiązki służbowe,domowe,biznesowe itp..... i np. dla mnie dolnoślązaka wyjazd do Bydgoszczy na IV rundę PP wiąże się z wieloma komplikacjami ....
Do propozycji kol. Wojtka dodałbym modyfikację aby w finale klasyfikować nie 20 a 25 zawodników, niby niewiele ale mnożąc ilość zawodników x 4 strefy dałoby to dodatkowo 20 zawodników klasyfikowanych - a jak myślę zwiększyło by to zainteresowanie większej ilości polskich strzelców grupy powaszechnej.
Mirek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tadeusz Bartosiak
- Gość
Mirosław Mazur napisał: Jak zwykle genialne pomysły są proste,to co zaproponował kolega Wojtek zasługuje na wielkie poparcie ...!!! .
Witam,
można także posunąć się jeszcze dalej - niech każdy strzeli sobie w domu konkurencję a wyniki prześle mailem do organizatora. Organizator zrobi ranking na stronie WWW a dyplomy i puchary prześle kurierem do zwycięzców - genialne?
Panowie, kto nie ma czasu ten nie jeździ na zawody - trzeba sobie powiedzieć prawdę - sami się sponsorujemy i sami mierzmy siły na zamiary. Ja też pracuję i muszę brać urlop, ale z tego powodu nie mam do nikogo pretensji ani żalu. Strzelanie jest dla mnie odskocznią od pracy i niestety wiem, że "drugim Robertem Kraskowskim" nie będę, bo po prostu mam inne obowiązki. Jestem pewien, że wielu strzelców amatorów ma takie same trzeźwe podejście do tej sprawy.
Pozdrawiam
Tadeusz
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mirosław Mazur
- Gość
Ja osobiście ( strzelam dopiero od marca 2003 r.) startowałem we wszystkich rundach Pucharu Polski , Mistrzostwach Polski , zawodach kalendarza DZSS Wrocław i ... coś tam jeszcze tak więc kierowanie w moją stronę "osobistych wycieczek" z kolegi strony nie ma sensu.
Chodziło mi głównie o dobry pomysł i o kolegów którzy naprawdę dobrze strzelają a z różnych względów nie mogą włóczyć się po kraju.
A przechwalenie się na forum kolegi Tadeusza tym, że "ja jeżdże - bo mam czas i kasę" jest chyba nie na miejscu i wypacza rywalizację sportową.
Gdyby to było dla wszystkich takie proste jak dla kolegi Tadeusza to na zawodach kalendarza centralnego startowała by duża grupa zawodników a nie garstka jak np.w Zielonej Górze w karabinie dowolnym 3x10 strzałów - gdzie medale i dyplomy mógłby organizator rzucić do góry - który wyższy i silniejszy zawodnik sam by sobie złapał ,powiesił na piersi - a co najważniejsze dla wszystkich by w tej konkurencji starczyło zaszczytów.
Zyczę koledze dobrego samopoczucia i sukcesów w Bydgoszczy na IV rundzie i finale PP .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.