Długowieczność lufy karabinowej
- Dawid Migała
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Masterluck
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Two Ravens
- Gość
Wracając do praw fizyki: drgania jak wiecie rozchodzą się sinusoidalnie. Najlepsze lufy są cięte dokładnie w miejscu w którym sinusoida przecina oś lufy. Im większa różnica tym lufa gorsza. Na tej zasadzie działa powyższe przedłużenie. Pozwala ono ustawić miejsce przecięcia się osi z wykresem drgań. ale jest to zabawa na lekko licząc 2000 strzałów. Powodzenia.
Wiemy. Wiemy także, że na końcu lufy - swobodnym końcu sprężystego pręta jednostronnie utwierdzonego - znajduje sie strzałka , a nie węzeł fali stojącej.
W zabawie tej chodzi raczej o to, aby pocisk opuszczał lufę w momencie maksymalnego odchylenia wylotu lufy od punktu równowagi. Wtedy to oś wylotu jest równoległa do osi lufy pozostającej w spoczynku, a jego prędkość poprzeczna, czyli poprzeczna składowa prędkości początkowej pocisku równa jest zero.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- GGlady
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- młody70
- Autor
- Gość
Czy ty używasz takiej przedłużki (od Vargy)?
A jeśli nie to jak dostrzeliwałeś amunicję do broni?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Dawid Migała
- Gość
Jest z nią taki problem, że raz ustawiona nie może być ruszana, gdyż bardzo trudno jest ją ustawić w tym samym miejscu (dzięki Zbyszek ). Mam zamiar spróbować z Teminatorem Anschuetz'a. ale dopiero po MPS.
Powodzenia.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.