Olimpiada :-(

Wobec tego mam pytanie: Co sie dzieje z tymi pieniedzmi???????
Na pewno nie ida one szkolenie... (efekty tego mamy juz teraz).

Proponuję popytać zawodników kadry olimpijskiej kto zakupił im broń, stroje i amunicję...

Ale zapewne "niedopieszczeni" zawodnicy grupy powszechnej lepiej wydaliby pieniądze...

Dalej czekam na konkretne propozycje, bo na razie "kopiemy, byle przykopać"

A czemu bronię obecnych władz? Z przekory Panowie, czystej przekory... Tylko, że ja w przeciwieństwie do Was podaję jakieś argumenty...

Szanowny Mr IKS! Z Twojej wypowiedzi wnioskuję ,że nie zrozumiałeś intencji jakie przyświecają wypowiedziom osób dyskutujących na forum. Fajnie ,że tak bronisz obecnych układów i władzy. Można by podejrzewać ,że masz w tym jakiś :wink: interes. Na forum dyskutują strzelcy pasjonaci a nie biurokraci. Podejrzenia o zakusy na stołki....oj nieładnie. My poprostu mówimy o tym, o czym większosć wie ale nie ma odwagi powiedzieć. Co do tekstów dotyczących ilosci członków "Legii" i osiągnięć sportowych tego klubu to zadam takie pytanie: jakie miasto w Polsce ma najwięcej mieszkańców, najwięcej strzelnic i organizuje najmniej zawodów? . Jeżeli chodzi o sukcesy..... Fajnie jest podbierać zawodników z wynikami małym klubom . One dzięki obecnym władzom PZSS i nędzy polskiego sportu nie mają nic do zaoferowania. Legia daje trochę więcej wykorzystując sytuację....Podobnie jest z porównaniami. Gdybyś kolego Iksie miał co nieco orientacji w polskim strzelectwie to byś wiedział ,że w województwie GGladego nie ma żadnej strzelnicy z prawdziwego zdarzenia. Z tego co wiem GGlady z synem trenują w garażu. Miałem przyjemność być na "Koziołku" i daję słowo były to najfajniejsze zawody w Polsce. A jakie fajne zawody zorganizowała kochana Legia na strzelnicach zbudowanych za związkowe pieniądze?
Może tak szanowny przyjacielu odpowiesz mi na pytanie w ilu to województwach przybyło strzelnic za kadencji pana Kozłowskiego? Co się poprawiło dla klubów, zawodników ? ......takich pytań można postawić bardzo dużo. Nie jest to kwestia stołków ale ludzi i ich zaangażowania w to co robią . Polskie strzelectwo jest chore i najwyższy czas poszukać lekarstw i lekarza. Dobrze ,że są tacy którzy to widzą i o tym mówią. Pozostałym życzę aby zdjęli różowe okulary bo nie wszystkim w nich do twarzy....

Szanowny Mr IKS! Z Twojej wypowiedzi wnioskuję ,że nie zrozumiałeś intencji jakie przyświecają wypowiedziom osób dyskutujących na forum.

Nie zrozumiałem, bo jestem tylko prostym matołem... Gdzież mi do Was nadzieje Narodu Polskiego.

My poprostu mówimy o tym, o czym większosć wie ale nie ma odwagi powiedzieć.

A dlaczego się boją? Czyżby prezesi PZSS gryźli... Póki co nawet nie jesteście w stanie ustalić co było na spotkaniu z Kałużą we Wrocławiu, więc życzę powodzenia w dalszym reformowaniu...

Co do tekstów dotyczących ilosci członków "Legii" i osiągnięć sportowych tego klubu to zadam takie pytanie: jakie miasto w Polsce ma najwięcej mieszkańców, najwięcej strzelnic i organizuje najmniej zawodów?

Warszawa? Zgadłem? Ze sklepu koła fortuny wybieram toster...
A może poprostu we Wrocławiu, Bydgoszczy i Zielonej Górze są lepsze warunki do rozgrywania zawodów...

Jeżeli chodzi o sukcesy..... Fajnie jest podbierać zawodników z wynikami małym klubom . One dzięki obecnym władzom PZSS i nędzy polskiego sportu nie mają nic do zaoferowania. Legia daje trochę więcej wykorzystując sytuację....

O! Czyżby mój ulubiony tekst o podbieraniu zawodników z innych klubów? Zapewne wbrew woli zawodnika... A może sami piszą podania o przyjęcie - nie, kto by chciał reprezentować Legię. Czyżby Panie Miżtszu udzieliły się kompleksy znane ze stadionów pikarskich i nienawiść do wszystkiego co warszawskie (zapewne w 1977 na Stadionie Śląskim, w czasie słynnego meczu z Portugalią, gwizdał by Pan na ś.p. K. Deynę, bo był z tej wrednej i zlodziejskiej "Legii"). Legia potrafiła stworzyć sobie warunki do funkcjonowania w obecnym świecie, więc ją naśladujcie, a nie uwalajcie (taka polska cecha - ktoś ma lepiej, daję się na msze, żeby mu chałupa spłonęła). Jeżeli małe kluby nie potrafią zatrzymać zawodników i nic nie oferują to sorry - wolny rynek - socjalizm umarł...

Podobnie jest z porównaniami. Gdybyś kolego Iksie miał co nieco orientacji w polskim strzelectwie to byś wiedział ,że w województwie GGladego nie ma żadnej strzelnicy z prawdziwego zdarzenia. Z tego co wiem GGlady z synem trenują w garażu. Miałem przyjemność być na "Koziołku" i daję słowo były to najfajniejsze zawody w Polsce. A jakie fajne zawody zorganizowała kochana Legia na strzelnicach zbudowanych za związkowe pieniądze?

JA wiem, że Legia jest winna fatalnemu występowi całej reprezentacji polski w Atenach, wojnie w Iraku, deficytowi budżetowemu oraz epidemi gruźlicy, a także milionowi innych rzeczy z głodem w Afryce włącznie, ale zapraszam do zapoznania się z sytuacją w Warszawie i jej obiektami, a także zainteresowania władz miasta sportem (zwłaszcza tych poprzedniej kadencji z PO na czele)...
A Panu Gładyszewskiemu gratuluję zorganizowania świtnych zawodów. Pogratuluję jeszcze bardziej jeżeli nie okaże się to "jednorazowym wyskokiem".
A dlaczego nie ma strzelnicy? To jak funkcjonują kluby, których w Lublinie jest kilka? A może to na początek nie PZSS powinien zająć się strzelnicami w Lubelskiem, a zarząd LZSS - nie zaczynajmy od tyłu...

Może tak szanowny przyjacielu odpowiesz mi na pytanie w ilu to województwach przybyło strzelnic za kadencji pana Kozłowskiego? Co się poprawiło dla klubów, zawodników ? ......takich pytań można postawić bardzo dużo.

A ile przybyło stadionów piłkarskich za kadencji Listkiewicza? Ile lekkoatletycznych za kadencji Szewińskiej? Ile w ostanich 15 latach powstało w Polsce obiektów sportowych z prawdziwego zdarzenia?
A może słyszałeś o liście inwestycji strategicznych dla polskiego sportu, gdzie znajduje się kilka strzelnic (i tu Cię zapewne zaskoczę także poza Warszawą). Pewnie nie, bo jest to niezgodne z obowiązującą tu linią...
I pytanie: Czy napewno wszystkie strzelnice w Polsce ma budować PZSS?
Co się poprawiło dla kubów - nie wiem, nie jestem klubem....
Co się poprawiło zawodnikom: już pisałem - kto zakupuje broń dla większej części KO? Czy czlonkowie KO i niektórzy członkowie KN dostają z PZSS stroje strzeleckie? Odżywki? Zgrupowania i wyjazdy na zawody? Proponuję popytać wśród zawodników.

Nie jest to kwestia stołków ale ludzi i ich zaangażowania w to co robią.

Tu się zgdzam, może niekiedy przydałoby się większe zaangażowanie niektórych w sprawy organizacyjne... A tak swoją drogą - ciekawe jak wypadnie kontrola broni w Warszawie (po Waszemu Warszawce).

Polskie strzelectwo jest chore i najwyższy czas poszukać lekarstw i lekarza. Dobrze ,że są tacy którzy to widzą i o tym mówią. Pozostałym życzę aby zdjęli różowe okulary bo nie wszystkim w nich do twarzy....

Problemem jest to, że oprócz strzelectwa w tym kraju chory jest sport w całości oraz cały system państwa - bez reformy tego nie uda się uzdrowić poszczególnych dyscyplin... I dlaczego na tym forum pomijana jest kompletnie rola jaką w strzelectwie powinny odgrywać kluby, OZSSy i WZSSy - czyżby znowu "kompleks warszawki" - wszystko co najgorsze jest w stolicy i szkoda, że po wojnie nie zaorano tego miasta? No chyba, że lubicie centralne planowanie, to rozwiążmy wszystkie organizację w cholerę i się bezpośrednimi członkami PZSS, bez klubów i innych ZSSów...

no niezle iks, napisz coś fajnego jeszcze, bo to że jest kicha bo....kłapanie/już ktoś tu użyl tego brzydkiego slowa/o wplywie zlej sytuacji w pol. sporcie jako przyczyny kichy w strzelectwie to lipa.strzelectwo leży już od dawna.ale medale mauer kryly cale to dziadostwo.jeszcze spróbuję odpowiedzieć na inne pańskie przypiski,ale zbiorę trochę informacji od zawodnika kn i porównamy z pańskimi tezami.

Mr Iks na tym forum napisał jak to jest z tym polskim sportem i jak widać wielu ta prawda w oczy kole, wiemy wszyscy że przy dużym sporcie (czytaj wyczynie) zawsze jest duża kasa vide:film pt."Piłkarski poker" motyw zawarty w tym filmie zawsze aktualny.

Forum jest po to,aby każdy mógł swobodnie wyrażać swoje poglądy, dlatego na argumenty 10:0 dla Mr Iks-a.

I nie chodzi o to, aby zbierać od zawodników KN "kwity" i odpowiadać na "przypiski" Mr Iks-a tylko zorganizować w takiej ilości zawody lokalne i ogólnopolskie jak to robi Wrocław (dla niektórych Wrocek) ,Zielona Góra, Gdańsk czy Gdynia ,Warszawa ,Poznań - tak ,aby każdy powtarzam każdy mógł postrzelać tak jak lubi - nie tylko do jednej bramki.
Prywatnie nie muszę pałać miłością do "mego" prezesa, ale na zawody do Wrocławia i innych dużych ośrodków przyjeżdża prawie "cała Polska" natomiast do Lublina ......?????? , jeden "koziołek" wiosny nie czyni.

Po Atenach jak widzimy nawet nasz sejm ma się zając stanem polskiego sportu obawiam się ,że w najbliższych wyborach do władz PZSS prezesi będą brani "z łapanki", a wtedy już tylko równia pochyła w przepaść.

Szanowny Panie Mazur "kwity" to nie jakieś tam "kłapanie" ,ale na ogólną kondycję skladają się szczególy,jezeli ktoś glosi poglady to MY/przepraszam JA/ mamy prawo je podtrzymywać badz "uwalać" zgodnie z naszą /moją/wiedzą faktyczną.Napisać można wszystko i tak wlaśnie manipulować poglądami innych ,którzy z różnych powodów, nie zadadzą sobie trudu żeby to sprawdzić.Może to być zwykly brak czasu,lub na to wlaśnie wyliczona gra.