Olimpiada :-(

No i tu nam się pojawia kolejny wątek... Tak naprawdę to Piotr Buczek ma rację! W sensie ogólnym... Strzelectwo jest bardzo drogim sportem. Gdy ja zaczynałem strzelać w 1974 roku (rany! toż to 30 lat temu!!!!) w Lubliniance to koszty mnie nie interesowały. Komuna dawała karabin, amunicje, strój, itd. Teraz, żeby "mój zawodnik" mógł strzelać i trenować wyczynowo musiałem wysupłac dobre **.***,- pln... po prostu z prywatnej kasy. Teraz przychodzi młodzież, ktora chce trenować, a ja nie mam im co dać do treningu. Często jest to młodzież z biednych dzielnic. Mają duzo checi i woli treningu, ale kija od szczotki przecież im dać nie można... A to własnie ta młodzież jest najbardziej "efektywna" przy poszukiwaniu talentów. Trzeba by obmysleć sposób, jak to omijać. We Francji (no, oni tacy nie do konca kapitalisci ale...) są spore dofinansowania właśnie na prace z młodzieżą z HLMów. U nas, jak chcieliśmy zrobić zimowe wakacje, dla młodzieży szkolenej zostajacej w mieście, to się Urzad Miasta Lublin po prostu wypiał na nasz wniosek...
Ciekawą inicjatywę podjął jeden z moich znajomych - załozył klub strzelecki i przyjmuje szefów najrózniejszych firm, jasno im mowiac, ze trzeba bedzie kase na dzieciaki wyłożyc. Życzę mu z calego serca powodzenia, ale jak to się uda to dopiero zobaczymy...

Witam kolegów dyskutantów! :wink:
Sukcesów na olimpiadzie nie widać, zresztą nie tylko w strzelectwie. Kasy będzie mniej a o podziałach to juz koledzy wspominali. Na kanwie tych wypowiedzi chciałem zwrócić uwagę ,że wracamy do jednego: czas zreformować strzelectwo w Polsce. Samo się nie zreformuje więc jeszcze raz namawiam iksów, igreków i tych wszystkich którzy chcą zmian na lepsze do włączenia się w wybory przyszłych władz związku. Jeden ze znanych dziennikarzy sportowych powiedział ,ze medal zdobyty na olimpiadzie często przykrywa problemy jakie występują w tej dyscyplinie. Smutne jest to co powiem ale może i dobrze ,że tym razem tego medalu nie było....
ps. GGlady ma rację, póki co spróbujmy wyegzekwować to, co juz zostało obiecane.

tak czytam te wasze posty i zastanawiam sie czy nie macie innego sposobu zeby sie dowartosciowac jak pojazd po reprezentacji. to sa zwykli ludzie nie maszyny a renacie nie wyszlo na igrzyskach pierwszy raz od 8 lat a wy tutaj wytykacie jej bledy i brak taktyki w komentowaniu niepowodzenia no nie wiem moze niektorzy zawodnicy sa przygotowywani przez trenerow do komentarzy po porazce ale renacie nie bylo to raczej od wielu lat potrzebne wiec moze wyszla z wprawy:p

nastepna rzecza ktora da sie zauwazyc sa wypowiedzi pana z lublina ktory wie dosc duzo i chetnie dzieli sie swoja wiedza ale poztym gra takiego swoistego robin hooda polskiego strzelectwa powszechnego z lekka nutka zawodostwa.zna wiekszosc sposobow na uzdrowienie i rozpropagowanie polskiego strzelectwa robi dla niego bardzo duzo i interesuje mnie jedno jak to sie stalo ze spadl ze stolka prezesa lzss z takimi zaslugami przyznam sie ze jego walka z nowymi wladzami na stronie lzss byla dosc orginalna.



ja tez nie jestem szczesliwy z wystepu naszych w atench ale NIE MOZNA POROWNYWAC OLIMPIADY MLODZIEZY Z IGRZYSKAMI JAK TO ZROBIL KTTORYS Z PANOW WCZESNIEJsa to dwie imprezy z podobna nazwa i obciazenia psychiczne kluczowe w tym sporcie sa niewspolmierne do siebie


dziwia mnie takze komentarze pana MM ktore sa poprostu lekko glupie i nawet nikt na te jego kolejne docinki nie reaguje i nie podejmuje
tematu :!:




pozdrawiam

Drogi XXX. Pomijam to, że nie masz odwagi ujawnić się z imienia i nazwiska - bo to juz kompletnie - w kazdym razie w mojej opinii Cię dyskredytuje na samym początku dyskusji. Sorry, moze jestem starej daty, moze nie rozumiem "nowoczesnych zasad" obowiązujacych w "globalnej wiosce", ale po prostu uważam anonimowość za rzecz niedopuszczalną w tego typu dyskusjach. Tyle. Ale konkretnie - żadnych "pojazdów" po reprezentacji nie robię. Wręcz przeciwnie, uważam ze pojawiaja sie nowe zawodniczki i to one beda rewelacja Pekinu - to tak w skrocie, zeby sie nie rozdrabniać... Nie mam tez zarzutów dotyczących "public relations" naszej gwiazdy. Po prostu powiedziała cos dla "ogórków" i jest ok - w końcu 99 % telewidzów o strzelectwie ma pojecie minimalne. Ale tu na forum strzeleckim za wielu "ogórków" nie ma, wiec co? Mamy sie sami oszukiwac? Było źle, wyniki były fatalne i tłumaczenie ich stresem związanym z wagą imprezy jest śmieszne... 23 letni "szczeniak" Emmons strzelił 599 w leżacej, potem z zimna krwia dobił Niemca w ostatnim strzale finałowym. 19-letnia Olena Kostevych do finalu w Ppn weszła jako ósma, i ... wzięła złoto... Taki sport... *** Tyle o sporcie. A teraz o innych sprawach. Twoje uwagi na temat rozgrywek w LZSS uważam za ... (tu coś wpisałem i skasowałem w ramach autocenzury). Po prostu nie muszę się tłumaczyć. Efekty naszej pracy w 2002-2004 będzie można porównać z efektami "nowej (?) władzy". Żadnej walki z nowymi władzami nigdy nie prowadziłem - wybrano innych - szczęść im Panie Boże, zabrałem swoje zabawki, uruchomiłem sekcję AZS PL i teraz tylko to mnie interesuje - no i tam szanowni internauci będą mogli mieć dostęp do materiałów, które opracowałem i będę opracowywał. Tyle. Acha.. Robin Hood grupy powszechnej? No super! Nawet o tym nie pomyślałem! Ale co? To już tak źle, że trzeba "robin hoodów" szukać??? No tyle na dziś, jak chcesz coś więcej na ten temat podyskutować, to nie ma sprawy, ale najpierw zbierz się w sobie, nabierz odwagi i "ujawnij", bo w ramach "xxx" to ja moge pogadać z ładnymi panienkami o drinkach Pinapple Jack, a nie z bojaźliwym facetem o strzelectwie... Trzymanko!

panie xxx czy my sie juz znamy?jak pan odkryjesz siebie ja tez to zrobie.ale pojdziemy na calosc niech wiedza!!idziesz pan na to?

czekam z utesknieniem na pozytywna odpowedz panie xxx